środa, 23 września 2015

WRZEŚNIOWA AUSTRALIA

Pierwsze spotkanie po wakacjach upłynęło pod znakiem kangura.

Było to możliwe dzięki Agacie Włodek


                            Pisarce i podróżniczce,




Autorce książki, którą tu trzyma,


                             A tu podpisuje.




Było też o australijskim rękodziele. Jedwabny haft mogliśmy podziwiać w realu. 

tu
A patchworki z Quilt Festival
w Sydney
tu


tu

tu

i tu

Dziękujemy Agacie za  Australię.

A jeżeli chodzi o polskie rękodzieło tym razem były:

koraliki


koraliki
frywolitki


frywolitki
haft krzyżykowy


kwiaty z krepy i papierowa wiklina

 


Poziom endorfin podnosiły Piegowata Babka z tajnego archiwum Mary:



                                               i :

SŁONECZNIKOWY MARCEPAN

1 szklankę słonecznika zmiksować 
z 1 łyżką miodu. 
Zrobić kulki.
Obtoczyć w kakao z cukrem waniliowym.
absolutnie autorski przepis Au, który powstał godzinę przed spotkaniem.


I na koniec, nie żeby się jakoś specjalnie chwalić, ale co tam