Po zakończeniu roku szkolnego dobrze jest się odstresować, dlatego też spotkanie klasztorne było spotkaniem lekko arteterapeutycznym.
Po zachwytach nad Galerią Na Parapecie, w której pojawiły się różne uspokajające arcydzieła:
Arcydzieło Ani. Olej. |
SERIA KORALIKOWYCH ARCYDZIEŁ ELI I MARY:
SCRAPBOOKING AGNIESZKI:
SZYDEŁKOWE KOSZE ANKI:
SUTASZ ELI:
nastąpiło odstressowywanie przy pomocy kolorowanek.
Nie było to tylko samo malowanie. Trzeba było maksymalnie się skupić, żeby jednocześnie słuchać mini wykładu o arteterapii i dobroczynnym działaniu kolorowanek na mózg i nie wyjeżdżać przy tym za linię.
Tylko jedna osoba nie kolorowała. Była To Osoba Relaksująca Się Przy Pieczeniu Rogalików. Tych rogalików: